Dawać ścierę, miotełkę, odkurzacz i zaraz usunę ten gruby nalot kurzu zanim zacznie obrastać mchem ;)
Czas ostatnio nie jest moim sprzymierzeńcem.
On zawsze tak zapieprzał, czy ja dopiero od pewnego czasu zaczęłam zauważać jak życie przelatuje mi przed oczami???
Starzeję się? I pamięć już nie ta :(
Nie... nie zapomniałam o blogu i jego czytelnikach i przyznam się że muszę rzetelnie przyłożyć się do pisania, bo z tak postępująca sklerozą, blog będzie jedynym zapiskiem wspomnień.
Mogę przymknąć oko na nierozwieszone pranie które przez noc kisi się w automacie, wózek pozostawiony na klatce schodowej, kupienie biletu i nieskasowanie go w autobusie, notoryczne nieprzygotowanie Czwartemu zeszytu do religii, zostawienie części zakupów w sklepie itd itp.
Ale żeby dzieci po kolacji wigilijnej, musiały pół godziny stać w oknie i szukać pięciu pierwszych gwiazdek (dla każdego po jednej) dobrze ze ich tylu jest, bo matka zapomniała gdzie pochowała część prezentów - to już przesada!!!
I póki pamiętam
WSZYSTKIEGO DOBREGO W NOWYM ROKU
niech czas zwolni i pozwoli Wam się cieszyć obecną chwilą
w miłości i zdrowiu
Nareszcie z powrotem !!!
OdpowiedzUsuńJuż się stęskniłam za Wami.
Pozdrawiam , a co do schowanych prezentów, ja też jednego szukałam w całym domu bo zapomniałam gdzie schowałam ;-)
O jak miło...
Usuńże ktoś tęsknił i ma podobne kłopoty z pamięcią jak ja ;)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
UsuńJa też tęskniłam. I bardzo się cieszę, że pojawiły się nowe wpisy. Tutaj i u Aleksa. I że nic złego się u Was nie wydarzyło, bo martwiłam się. Będę zaglądała i wyczekiwała nowych postów. Wszystkiego dobrego w 2014 :)
UsuńWitaj znów!!!
OdpowiedzUsuńDobrze, że nic strasznie złego się u Was nie wydarzyło i powracasz do nas w dobrej kondycji.
Buziaki
No, strasznie złego nic się nie wydarzyło, ale przy takiej sklerozie to kto wie co się jeszcze może wydarzyć...
Usuń;*
Chyba trafiłam tu trochę późno, ale lepiej późno niż wcale. Czytam i trzymam za Was kciuki. Dobrego roku :))
OdpowiedzUsuńNigdy nie jest za późno
UsuńWitam i również samych dobroci życzę
Dobrego roku i wiesz, co? Ja też mam problem zarówno z czasem jak i z pamięcią. Ściskam Was mocno. :*
OdpowiedzUsuń