Dziś mąż oznajmił mi że znów zostanie ojcem.
To spadło na niego jak grom z jasnego nieba, w ogóle nie był, nie jest na to przygotowany
W pierwszej chwili się wystraszył, ale później pokazał mi te maleństwa.
Teraz ryje w internecie i szuka informacji, co robić żeby jak najlepiej zaopiekować się gromadką.
Moimi ciążami nigdy się tak nie przejmował.
No ale ja to nie glonojad a jedno dziecko to nie pięćdziesiąt.
ha ha czytałam ze dwa razy niz zakumałam :))
OdpowiedzUsuń:D
Usuń