13.02.2013

Bozia poszła do sklepu

Nie wiem co to za moda wśród maluchów, że tv najlepiej oglądać siedząc na stole.
Gdy tylko wychodzę z pokoju Trzeci i Piąty włażą na stół i jakby to było najnormalniejsze w świecie, patrzą na bajki albo grają na xboxie.
W czasie sprzątania wykonując kursy: pokój starszych - łazienka, pokój maluchów - kuchnia które przebiegają przez nasz pokój, kilkanaście razy sprowadzam towarzystwo na ziemię.
Ostatnio przypomniałam sobie że Pierwszy mając 3 latka też przesiadywał na stole, tłumacząc mu niestosowność tego zachowania użyłam argumentów religijnych.
-Kochanie, nie wolno wchodzić na stół. Na stole mieszka Bozia.
-Bozia teraz poszła do sklepu - odpowiedział całkiem poważnie
Jak widać punkt widzenia zależy od punktu siedzenia i chyba od doświadczenia, dlatego z Tą dwójką wole nie wdawać się w takie dyskusje.

edir: przez pomyłkę skasowałam ten post, później go znalazłam i wkleiłam razem z kom.

Konentarze:
Matka Prezesa:
E tam - stół? Moje z parapetu bajki potrafi oglądać. Ale on wszędzie włazi, gdzie wejść może. Głównie siedzi na oparciu fotela.
Darczewszka:
Parapetem też nie pogardzą, najczęsciej cierpią przy tym moje storczyki, ale nie jest to tak notoryczne jak stół, który ma pół roku a strach na nim postawić talerz zupy:(

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz